Pozostałości po renowacji mieszkania to zazwyczaj tylko uciążliwe śmieci. W przypadku zmiany wyglądu ścian, farby można zachować na odświeżanie. A co zrobić z tapetami?
Wbrew pozorom, materiał, którym pokrywamy ściany, można zutylizować w inny sposób, niż tylko oddając go na wysypisko śmieci.
Z pewnością jest ich znacznie więcej, jednak postanowiliśmy skupić się na najprostszych, i najmniej angażujących rozwiązaniach. Oto kilka użyć ścinków, pozostałych po oklejeniu ścian tapetami.
Wyłożenie szuflad i pudełek większymi skrawkami tapety nie tylko poprawia ich estetykę – ułatwia też sprzątanie. Po wyjęciu wszystkich bibelotów z pojemników wystarczy ostrożnie wyciągnąć materiał i strzepnąć kurz, ścinki i inne drobne śmieci do kosza. Szuflada czysta, a my poświęciliśmy na to dwie minuty, bez angażowania odkurzacza.
Tapeta może też uchronić wnętrze szuflady czy pudełka przed plamami – zamiast w sklejkę czy drewno, rozlany płyn wsiąknie w materiał. Pozostanie jedynie zastąpić poplamiony skrawek nowym – mebel pozostaje nietknięty. Dzięki temu minimalizujemy szkody powstałe z przypadkowych rozlań.
Jeśli w mieszkaniu wykorzystano kilka wzorów tapet, ścinków jest z pewnością więcej, w różnych kształtach i rozmiarach. Utrudnia to znalezienie dla nich innej roli, niż kolorowe odpady. Jednak co powiesz na kolaż stworzony właśnie z tych kolorowych śmieci? Połączone w estetyczną całość, oprawione w ramkę, ścinki mogą stworzyć niepowtarzalną dekorację, której będą Ci zazdrościć fani sztuki współczesnej.
Równie dobrze możesz stworzyć też kilka paneli na styropianowych lub korkowych podstawach (możesz też zainwestować i np. kupić profesjonalne płótno malarskie już naciągnięte na ramę, ale wtedy licz się z wyższymi kosztami i większą wagą), i traktować je jako wielosegmentową dekorację na ścianę, którą możesz zmieniać w zależności od swojego nastroju. Znudziło Ci się obecne wnętrze, ale nie chcesz robić wielkiego remontu? Zamień panele miejscami i zmień wygląd całej ściany, bez zdzierania i ponownego malowania!
Podobnie jak poprzedni, ten podpunkt spodoba się nieco bardziej fanom rękodzieła. Tapety są grubym materiałem, który może zostać wykorzystany jako wzmocnienie i równocześnie dekoracja wszelkich kartonowych organizerów, pojemników czy innych produktów DIY. Zakrywając miejsca sklejeń czy niezbyt estetyczny kartonowy brąz, równocześnie zapewnią spójność akcesorium z wystrojem wnętrza.
Im mniejszy kawałek tapety, tym trudniej znaleźć dla niego zastosowanie. Jednak nawet ścinki można wykorzystać w dekoracji drobnych przedmiotów, jak zakładek do książek lub pojemnika na wizytówki.
Dodatkowo mniejsze skrawki tapet można usztywnić i wstawić jako przegródki do organizerów, zrolować i wykorzystać jako stojak na pierścionki, czy przebić i stworzyć z nich wieszak na kolczyki wewnątrz pojemnika na biżuterię.
Jeśli masz pociechę w wieku szkolnym, możesz wykorzystać większe kawałki cienkich tapet do obłożenia jej zeszytów i podręczników – jeśli uważasz, że wzór tapety będzie zawstydzał Twoje dziecko, okładkę złóż wzorem do środka, a wierzch (a więc spodnią część tapety) potraktujcie jako podkład do dowolnego ozdobienia zabezpieczonej książki.
Owijka z tapety jest wytrzymalsza niż papierowa, a do tego zmniejsza zużycie plastikowych odpowiedników, które z pewnością są o wiele mniej ekologiczną alternatywą.
I w końcu, własnoręcznie ozdobione okładki oznaczają, że nikt w szkole nie będzie miał tak fajnie obłożonych podręczników!
Jeśli masz meble wymagające odświeżenia, warto zainwestować odrobinę czasu w ich umycie, zeszlifowanie resztek lakieru… a następnie pomalowanie i obłożenie ich tapetą. To nieco czasochłonny, ale prosty i efektowny sposób, aby odmienić swoje wyposażenie.
Również tutaj możesz wykorzystać ścinki z tapet, decydując się na dekorację patchworkową, bądź nakładając kawałki z tym samym wzorem na siebie. Na mniejszej, nierównej przestrzeni np. nogach krzesła i tak nikt nie zobaczy miejsca łączenia, wszyscy będą zajęci podziwianiem oryginalności mebla!
Z tym obrazem to super pomysł!