Chciałbyś wprowadzić wyraziste smaki w swoje potrawy, a nie wiesz, jak to zrobić? Postaw na zioła! Najlepiej te świeże, uprawiane w domowym ogródku lub nawet na kuchennym parapecie – niech zachwyci Cię ich aromat.
Chociaż wydaje się, że zioła są wymagające i potrzebują nieustannej opieki, wystarczy trzymać się paru zasad, aby cieszyć się bujnym, aromatycznym zakątkiem. Nawet jeśli nie masz naturalnych zdolności do uprawy roślin, możesz wyhodować świeże przyprawy, które wykorzystuje się nie tylko do przygotowania potraw – niektóre nadają się również do ciekawych drinków.
Większość ziół uprawianych w domach pochodzi z krajów o śródziemnomorskim klimacie. Oznacza to, że potrzebują one ogromnych ilości słońca, aby prawidłowo rosnąć, rozwijać się i nieustannie dostarczać świeżych listków. Najlepszym miejscem do uprawy domowego zielnika są okna i parapety zorientowane na stronę wschodnią lub zachodnią – słońce operuje nad nimi przez parę godzin w ciągu dnia, dzięki czemu dostarcza odpowiednie porcje energii do rosnących roślin. Jeśli mieszkasz w miejscu, gdzie dostęp do światła odcięty jest np. poprzez wysoki blok tuż obok, warto zainwestować w oświetlenie LED.
Zioła potrzebują również nieustannej wilgoci – nie tylko w podłożu, które należy podlewać przynajmniej co drugi dzień. Lubią również wilgotne powietrze, dlatego kuchnia to idealne miejsce do ich uprawy. Para wodna z gotowanych potraw zapewni im odpowiednie warunki rozwoju.
A na koniec – gleba. W marketach budowlanych bez problemu znajdziesz bogate w minerały mieszanki gleby do ziół. Pamiętaj o tym, by zapewnić roślinom warstwę drenażową (ze żwiru, potłuczonej ceramiki lub małych kamieni) oraz otwory w doniczkach. Ten podstawowy system ochrony przed przelaniem pozwoli Ci uratować rośliny przed gniciem. Zioła możesz hodować w pojedynczych doniczkach, długich kwietnikach czy w rustykalnych skrzyniach. Wszystko zależy od Twoich upodobań aranżacyjnych.
Najbardziej orzeźwiające zioło musiało znaleźć się na samej górze zestawienia. Mięta wykorzystywana jest głównie do sosów i dipów bazujących na jogurcie, a także jako aromatyczny dodatek do deserów. W lecie dodaje niezapomniany posmak w lemoniadach oraz… mojito. Jest to również wyjątek od reguły – mięta jest fanką zacienionych miejsc, gdyż przy ostrym oświetleniu szybko usycha.
Królowa kuchni włoskiej. Pojawia się w dodatkach do pizzy, jako perfekcyjne uzupełnienie dań z pomidorami, a także baza prawdziwego, aromatycznego pesto. Bazylia świetnie komponuje się również z rybami i owocami morza, nadając im świeży posmak. Jest całkowitym przeciwieństwem mięty, uwielbia kąpać się w słońcu i być często podlewana. Jest bardzo prosta w uprawie – jeśli będziesz pamiętać o utrzymywaniu wilgoci w doniczce, bez większych problemów przetrwa parę tygodni.
Jest kluczowym składnikiem dobrego guacamole. Jej mydlano-cytrynowy smak budzi kontrowersje w świecie kulinarnym – ogółem, kocha się ją lub nienawidzi. Obiektywnie można jednak stwierdzić, że pasuje do mięsa o słodkawym posmaku, jak jagnięcina czy szynka wieprzowa. Warto pamiętać, że w przypadku hodowania rośliny od nasionka, możesz zacząć wykorzystywać jej listki dopiero kiedy osiągnie 20 cm wysokości.
Ciężko znaleźć przykład potrawy, do której nie pasuje uniwersalna, swojska natka pietruszki. Nic tak nie wzbogaca smaku niedzielnego rosołu, jak właśnie to zioło, koniecznie świeże. Świetnie sprawdzi się do hodowania w domu, gdyż nadaje się do uprawy tylko w miejscach osłoniętych, w przepuszczalnej glebie. Pietruszka ma także inną funkcjonalną zaletę – odstrasza komary! Możesz postawić ją na parapecie, aby pozbyć się moskitów w domu.
Rozmaryn to jedna z bardziej uniwersalnych przypraw w kuchni – nadaje się do doprawiania mięs, ryb, a także dań wegańskich. Polecany jest w problemach z koncentracją oraz w dolegliwościach ze strony układu pokarmowego. Aby rósł aromatyczny przez cały rok, należy mu zapewnić maksimum światła i dopływ świeżego powietrza – warto uprawiać go na balkonie, przy stałej cyrkulacji.
Szałwia, tak jak mięta, odbiega od normy pod kątem jej uprawy. W przeciwieństwie do większości ziół preferuje bowiem suchą glebę. Jeśli stale zapominasz o podlewaniu kwiatów w domu i ogródku, ten weteran ma szansę przetrwać razem z Tobą – byle nie na mrozie. Szałwia wykorzystywana jest w przypadku schorzeń jamy ustnej i nieprzyjemnego oddechu.
Do kanapek, do twarożku, do jajecznicy, do sałatki. Szczypiorek to zioło o wielu zastosowaniach, które nie wymaga zbyt wiele uwagi – wystarczy tylko dbać o regularne podlewanie. Podobno posiada właściwości przeciwnowotworowe. Aby rósł duży i zdrów, należy regularnie podcinać jego listki.
