Farba na elewacji bardzo szybko się niszczy, jest bowiem narażona na wiele czynników, które wpływają na trwałość. Sezonowe odświeżenie to nie tylko zmiana koloru, ale również odbudowa warstwy ochronnej. Jaka farba sprawdzi się w tak wymagających warunkach?
Decydując się na samodzielne odnawianie elewacji domu jednorodzinnego, warto wiedzieć, że jest to proces skomplikowany. Samo nakładanie farby jest ostatnim etapem, który poprzedza szereg innych czynności. Poza doborem właściwego koloru, warto sprawdzić również trwałość emulsji.
Zazwyczaj na stronie producenta znaleźć można kalkulator, który pozwoli wyliczyć, ile farby elewacyjnej potrzebne będzie do pomalowania wszystkich ścian budynku.
Jednak jeśli nie masz dostępu do takiego narzędzia, wystarczy że wykonasz proste obliczenia. Powierzchnię elewacji domu przemnożyć trzeba przez ilość farby fasadowej potrzebnej do pomalowania 1 m2 .
Czasem producent podaje na opakowaniu, jaka objętość farby potrzebna jest do pomalowania ilu metrów. Wówczas łatwiej jest wykonać obliczenie zużycia na 1m2. Wystarczy podzielić liczbę litrów przez metry. Obliczenie da nam wynik, który określać będzie, ile farby potrzeba do jednokrotnego pomalowania elewacji i ten wynik należy pomnożyć przez liczbę warstw. Wartość tę następnie zwiększamy o 10%, na wszelki wypadek, aby mieć zapas.
Warto pamiętać, że jeśli na opakowaniu podane są dwie różne liczby, oznacza to, że więcej substancji trzeba do pokrycia chropowatej powierzchni, a mniej do gładkiej.
Wszystko zależy od podłoża, które będziesz malować. Jest jednak kilka podstawowych zasad – podłoże musi być mocne, zwarte i dobrze zagruntowane.
Aby określić kondycję podłoża, nie trzeba specjalnych zabiegów, wystarczy nakleić na nią kawałek taśmy klejącej i za chwilę ją oderwać. Dzięki temu sprawdzimy, czy podłoże jest wystarczająco mocne. Jeśli na taśmie nie zostały drobiny podłoża, można przystąpić do zagruntowania preparatem dedykowanym do farby elewacyjnej. Najlepiej takim, który jest kompatybilny z farbą.
Jednak jeśli dom nie ma wystarczająco dobrej elewacji – trzeba ją naprawić oraz wyczyścić, a dopiero potem nałożyć preparat gruntujący.
Tak jak wspominaliśmy, farbę elewacyjną dobieramy do podłoża, podobnie jak gładź. Warto zatem przypomnieć sobie, jakim tynkiem wykończona została ściana zewnętrzna. Do wyboru mamy tynki: silikatowy, cementowy, cementowo-wapienny, akrylowy oraz mineralny.
Dana farba np. silikonowa, sprawdzi się wyłącznie na tynku silikonowym. Preparaty te współgrają ze sobą, a przyczepność podłoża jest wówczas zdecydowanie lepsza. Dodatkowo to połączenie poprawia jakość warstwy wierzchniej.
Kolejnym elementem jest sprecyzowanie, na jakie czynniki narażona jest elewacja na danym budynku. Farba powinna chronić dom przed działaniem wilgoci, wody, promieniowania UV oraz zmiennych temperatur. Musi być także odporna na zniszczenia mechaniczne i chemiczne. Kolor warto dobrać do dachu lub ewentualnie do domów znajdujących się obok, zwłaszcza jeśli jest to dom szeregowy lub bliźniak. Ponadto, farby o bardziej intensywnym kolorze szybciej bledną.
Dobór farby elewacyjnej jest sprawą indywidualną, a samo malowanie budynku należy do skomplikowanych zadań, dlatego często lepiej skorzystać ze wsparcia fachowca.
Zdjęcie główne: Ksenia Chernaya/pexels.com